Podróże do miejsc mocy

 

Od zarania dziejów wyszukiwano specjalne punkty pod względem energetycznym, które dziś nazywamy miejscami mocy. Wznoszono tam świątynie i inne ważne budowle. Przebywając w nich odczuwamy głęboką jedność z siłami kosmosu, możemy doenergetyzować organizm i uzyskać impulsy do rozwoju duchowego.

Wpływ miejsc mocy jest trudny do uchwycenia za pomocą słów i pojęć. Można jednak odczuć ich oddziaływanie. Trzeba się tylko na nie otworzyć. Jak to zrobić i gdzie je odnaleźć, przedstawia w swoich publikacjach jak również w swoim videoblogu Leszek Matela, znany ekspert w tym zakresie oraz autor ponad 55 książek,

Z pewno­ścią warto spędzać czas aktyw­nie odwie­dza­jąc miej­sca mocy i wzbo­ga­ca­jąc się wewnętrz­nie o nowe wraże­nia. To dobra alter­na­tywa dla chodze­nia po gale­riach handlo­wych i siedze­nia przed tele­wi­zo­rem. To również nowa, holi­styczna forma tury­styki i pozna­wa­nia niezwy­kłych zakąt­ków naszego kraju.

Wiedza doty­cząca koncen­tra­cji pozy­tyw­nych ener­gii Ziemi i kosmosu wykra­cza poza to, czego uczą w szko­łach. Musimy jednak zdać sobie sprawę, że jedy­nie otwie­ra­jąc się na subtelne oddzia­ły­wa­nia zrozu­miemy, czym są dzieła dawnych budow­ni­czych. Mistrzo­wie archi­tek­tury i murar­stwa sprzed wieków, a nawet zwykli cieśle i rzemieśl­nicy, chcieli nam znacz­nie więcej prze­ka­zać niż zewnętrzna forma mate­rialna, która dotrwała do obec­nych czasów. Oni doświad­czali i postrze­gali o wiele szerzej niż można to uczy­nić za pomocą zmysłów. Wiedzieli, że ich prze­kaz jest ponad­cza­sowy. Mieli wgląd w niewi­dzialne siły Natury i rozwi­niętą intu­icję. Choć niekiedy do XXI wielu dotrwały jedy­nie ruiny, ciągle odczu­wamy potęgę miejsc, w których je uloko­wano. Inaczej byłaby to tylko zwykła kupa kamieni. Dzięki naszym odczu­ciom i intu­icji mogą otwo­rzyć się przed nami nowe perspek­tywy percepcji.

W XXI w. nadszedł czas na tury­stykę holi­styczną (termin spopu­la­ry­zo­wany kilka lat temu przez autora i stający się stop­niowo podob­nie  powszechny jak okre­śle­nie “miej­sca mocy”, które również poja­wiło się po raz pierw­szy w publi­ka­cjach Leszka Mateli na początku lat 80-tych).

Warto szukać alter­na­tyw­nych form spędza­nia wolnego czasu, w sposób niesza­blo­nowy plano­wać trasy urlo­pów oraz wypa­dów week­en­do­wych. Chodzi o zwie­dza­nie cało­ściowe, w którym nie będziemy skon­cen­tro­wani wyłącz­nie na substan­cji archi­tek­to­nicz­nej i krajo­bra­zach, ale też uwzględ­nimy nasze wraże­nia, emocje, doświad­cze­nia wewnętrzne i wszystko to, co  napływa do sfery podświa­do­mej czło­wieka, kształ­tuje jego intu­icję oraz warstwę duchową. Prze­by­wa­nie w miej­scach mocy wiąże się z odczu­wa­niem i doświad­cza­niem. Dzięki temu staje się możliwy bezpo­średni odbiór wiedzy zako­do­wa­nej w otacza­ją­cej nas Przyrodzie.

 

 

Wykaz filmów na ten temat na vlogu RADIUS – DISCOVER NEW HORIZONS :